Tragedia na nowej trasie kolejowej na Okęcie. Elf Szybkiej Kolei Miejskiej, jadący ze Śródmieścia na Lotnisko Chopina, w sobotę śmiertelnie potrącił człowieka. Opóźnienia spowodowane wahadłowym ruchem pociągów ciągnęły się do ponad pół godziny. Wypadek wydarzył się w okolicy przystanku Żwirki i Wigury. Dwóch najprawdopodobniej bezdomnych mężczyzn przechodziło przez tory w niedozwolonym miejscu. Jeden z nich wpadł pod rozpędzone koła maszyny i zginął na miejscu.
Ruch pociągów odbywał się wahadłowo. W tym czasie prokurator wyjaśniał okoliczności wypadku.