OPUBLIKOWANO NAGRANIE

Miał 3 promile, zakaz prowadzenia i uciekł z miejsca kolizji. Przez pomyłkę podjechał pod komendę

2025-03-13 9:43

To miał być brawurowy pościg, a skończyło się spektakularną porażką. 45-letni kierowca srebrnego nissana, kompletnie pijany, z dożywotnim zakazem prowadzenia, omyłkowo skręcił wprost pod budynek Komendy Stołecznej Policji. Gdy zorientował się, gdzie trafił, próbował uciekać, ale jeden z policjantów błyskawicznie wyciągnął mu kluczyki ze stacyjki. Teraz grozi mu nawet 5 lat więzienia.

To, co wydarzyło się w czwartkowy wieczór w samym sercu Warszawy, wyglądało jak scena z filmu akcji. W okolicach budynku Komendy Stołecznej Policji pojawił się srebrny nissan. 45-letni kierowca zapomniał włączyć świateł, a mimo tego, wyjechał na ulice. Jak się chwilę później okazało, mężczyzna zaliczył życiową wpadkę.

Gdy jeden z zainteresowanych całą sytuacją policjantów podszedł do auta 45-latka, kierowca nagle wrzucił wsteczny i próbował uciekać. Czujny funkcjonariusz nie dał się zaskoczyć − w ułamku sekundy dobiegł do auta, otworzył drzwi i wyrwał kluczyki z rąk zaskoczonego kierowcy. Mężczyzna został natychmiast obezwładniony.

Szybko wyszło na jaw, dlaczego kierowca tak bardzo chciał uniknąć spotkania z policją. Był kompletnie pijany. Badanie wykazało prawie 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Co więcej, 45-latek miał na koncie dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, a na dodatek − co wyszło na jaw − tego samego dnia, którego został zatrzymany, spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia. Jakby tego było mało, jego 24-letni pasażer miał przy sobie narkotyki, do których posiadania się przyznał.

Mężczyzna został natychmiast zatrzymany i usłyszał poważne zarzuty. Odpowie za złamanie zakazu prowadzenia pojazdów oraz jazdę po alkoholu w warunkach recydywy. Za każde z tych przestępstw grozi mu do 5 lat więzienia.

Policja opublikowała dramatyczne nagranie, na którym widać moment zatrzymania pirata drogowego.

Sonda
Czy konfiskata aut pijanym kierowcom to dobry pomysł?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają