Otwock. Miał 6 promili, gdy zatrzymywali go za znęcanie się nad ojcem
Telefon na policję zadzwonił w środku nocy. Dramatyczne wezwanie dotyczyło przemocy domowej w jednym z otwockich domów. Na miejscu zastali przykry widok. Kompletnie pijany i agresywny 37-latek, oraz jego wystraszony ojciec. - Agresor stosował przemoc fizyczną i psychiczna wobec ojca od ponad miesiąca. Policjanci od razu zatrzymali mężczyznę. Jednak stan upojenia mężczyzny nie pozwalał na wykonywanie z nim czynności procesowych, podczas badania na zawartość alkoholu okazało się, że miał we krwi ponad 6 promili alkoholu – tłumaczy sierż. szt. Patryk Domarecki z policji w Otwocku.
Gdy mężczyzna wytrzeźwiał policjanci przedstawili mu zarzuty znęcania się nad ojcem. W celu zapobieżenia dalszej przemocy prokurator zastosował nakaz opuszczenia lokalu, który do tej pory oprawca zajmował wspólnie z pokrzywdzonym na okres 3 miesięcy, oraz zakaz kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonego. 37- latek został również objęty dozorem policji połączonym z kontrolą trzeźwości. Policjanci wszczęli procedurę „Niebieskiej Karty”.
To jednak nie koniec. Tydzień później telefon znów zadzwonił. Zgłoszenie dotyczyło awantury pod tym samym adresem. Znów zastali 37-latka, który był pijany. Mężczyzna po raz kolejny usłyszał zarzuty znęcania się nad ojcem. 37- latek będzie odpowiadał w warunkach recydywy w związku z tym grozi mu kara do 7,5 roku pozbawienia wolności. Tymczasowo trafił do aresztu.