Miał zaledwie 32 lata, zginął na służbie. Wielka tragedia na drodze i żałoba w policji

i

Autor: policja.pl

Miał zaledwie 32 lata, zginął na służbie. Wielka tragedia na drodze i żałoba w policji

2020-12-24 10:00

To prawdziwy dramat dla policyjnej społeczności. Młody mundurowy zginął na służbie udzielając pomocy innej osobie. Policjanci wspominają kolegę z ogromnym wzruszeniem. Odszedł po 8 latach pracy w stołecznej policji.

To ogromna strata dla warszawskich policjantów. 18 grudnia 2016 roku podczas służby zginął mł. asp. Piotr Gąsiorek, mundurowy z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego Wydziału Prewencji Komisariatu Policji Warszawa-Ursus Komendy Rejonowej Policji Warszawa III. Podczas udzielania pomocy osobie poszkodowanej w wypadku sam został potrącony. Kierowca nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i z impetem wjechał w policjanta. Piotr Gąsiorek zmarł w szpitalu, w wyniku licznych obrażeń. Miał 32 lata. 

- Należał do grupy wyróżniających się funkcjonariuszy jednostki. W codziennej służbie wykazywał się kreatywnością, a dzięki własnej inicjatywie, zaangażowaniu i dobremu rozpoznaniu środowiska przestępczego wielokrotnie przyczynił się do zatrzymania sprawców czynów przestępczych, w tym na gorącym uczynku, oraz osób poszukiwanych - piszą o nim koledzy. Służbę w policji zaczął w 2008 r. 16 maja 2012 r., został mianowany na stanowisko referenta policji Warszawa-Ursus. 

dr Mirosław Oczkoś: Rząd posługuje się kłamstwem [Super Raport]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają