W Warszawie niebezpiecznych miejsc jest naprawdę sporo - przynajmniej taki wniosek płynie z wpisów, które pojawiają się na nowym fanpage'u: "Miejsca w Warszawie, gdzie dostaniesz po ryju".
Pomysłodawca projektu zdradza tylko w "Se.pl", skąd wziął się pomysł na założenie takiego oryginalnego fanpage'a:
- Miałem okazję zwiedzić kilka miast w Polsce, obecnie mieszkam i studiuję w Warszawie i jak do tej pory tylko tutaj udało mi się "dostać po ryju" i to 2 razy, a raz potraktowano mnie gazem. Wiadomo, że jak się ma pecha, to można zostać pobitym w centrum miasta w godzinach szczytu, jednak jak widać po samych komentarzach, są miejsca gdzie to prawdopodobieństwo jest dużo większe - mówi administrator "Miejsca w Warszawie, gdzie dostaniesz po ryju".
- Dziwne, że jeszcze się tu nie znalazło, ale murowanym wp***olem kończy się spacer Parkiem Bródnowskim po północy. Obecnie częściej zaczepki i wp**dole dla fun'u niż kradzieże, ale jednak - pisze Bartek do administratora fanpage'a.
Zobacz też: Po Facebooku krąży niebezpieczny łańcuszek! UWAŻAJCIE na film o gimnazjalistkach!
- 'Wiec tak: po Ryju można dostać w Aleksandrowie i Falenicy. Mianowicie kreca się tam dresiarze i nierzadko złodzieje. Sam dostałem kijem w lesie z Falenicy do Aleksandrowa i jeszcze nad jeziorkiem zwanym "morskie oko"' - wskazał kolejne miejsce Kacper.
- 'Łatwo tez po wp***dol przybyc na przyczółek grochowski (tzw.PEKIN)' - pisze kolejny informator.
A wy, które miejsca w Warszawie uważacie za niebezpieczne?