Sypiący się od lat budynek przy ul. Środkowej 23 na Pradze-Północ, w którym dziury w ścianach w wielu miejscach są tak duże, że można byłoby w nich zmieścić sporą szafkę, właśnie przechodzi rewitalizację. Problem w tym, że w środku nadal są mieszkańcy, a robotnicy zdążyli już zerwać dach!
Polecany artykuł:
Mieszkańcy kamienicy, którą nadzór budowlany już dawno nakazał wykwaterować, błagają urzędników o pomoc. Ale nikt zdaje się nie słyszeć ich błagania. Żyją w budynku, który podczas II wojny światowej był w lepszym stanie. Kamienica zagraża życiu, a po ostatnich ulewach stopień zagrożenia znacznie się zwiększył.
Polecany artykuł:
- Moje dziecko cudem uniknęło śmierci lub kalectwa. Wyszło na podwórko i tuż przed jego twarzą spadły kilogramy tynku i gigantyczny strumień wody. Wtedy powiedziałem "Dość" - mówi pan Paweł, organizator protestu.
Mieszkańcy zablokują ulicę Środkową na wysokości numeru 23 już w ten piątek, o godz. 17. Liczą, że nie będą sami. Ci, którzy chcą ich wesprzeć, są mile widziani. - Niech wszyscy pokażą urzędnikom, że nie jesteśmy przedmiotami! - apeluje pan Paweł.