Zakasali rękawy, złapali w dłoń łopaty i tworzą coś wyjątkowego. Mowa o mieszkańcach Ursynowa, którzy budują przy Górze Trzech Szczytów tor rowerowy. Ma służyć im samym i mieszkańcom okolicy.
- Samo się to nie wykopie, trzeba wyrobić przy łopacie odpowiednią ilość godzin - mówi Piotr Krajewski, organizator akcji. - Pumptrack jest już skończony, małe stoliki podobnie. Mamy też tor do ścigania się, na którym można też do woli zjeżdżać - dodaje Krajewski.
Co ciekawe, wszystko powstało za pieniądze, które twórcy pomysłu samodzielnie zebrali wśród pasjonatów dwóch kółek. - Nie myślimy tylko o sobie, Zbieraliśmy pieniądze również po to, by tworzyć to miejsce dla innych. Jest to super sport i nadaje się dla każdego. Można tu jeździć nawet na Veturilo - dodaje Krajewski.
>>> FC Barcelona i Chelsea Londyn biją się o młodego piłkarza z Warszawy! [WIDEO]
Tor, jak zapewniają jego twórcy, ma być gotowy już w czerwcu. Jego budowa ma kosztować w sumie 12 tysięcy złotych. Szczegóły w rozmowie Szymona Kępki: