przemoc

i

Autor: Pixabay

Miłość silniejsza niż zakaz sądowy. Policja była wobec niego bezwzględna. MAMY ZDJĘCIE

2021-03-25 10:49

Od miłości do nienawiści jest bardzo cienka granica. Przekonała się o tym ta kobieta, której piękny sen zamienił się w potworny koszmar. Jej były już partner nękał kobietę. Dzwonił, odgrażał się, przebywał w okolicy jej mieszkania. Kobieta czuła się osaczona i zgłosiła to na policję i do sądu. Sędzia wysłuchał kobiety i wydał zakaz zbliżania się. Kiedy kobieta myślała, że jej koszmar już się skończył, jej gehenna wciąż trwała. Sąd, Prokuratura i Policja działają bezwzględnie wobec sprawców, którzy zagrażają bezpieczeństwu, życiu i zdrowiu pokrzywdzonych - informuje podkom. Justyna Stopińska, rzecznik policji w Legionowie.

Miłość czy nienawiść?

Nie dalej jak tydzień temu na policję w Legionowie przyszła zdenerwowana kobieta. Powiadomiła funkcjonariuszy, że jej były partner, mieszkaniec powiatu wołomińskiego mimo zakazu sądowego, wciąż ją nachodzi, osacza, grozi i nęka telefonami. Policjanci wysłuchali kobiety i wzięli się do pracy.

Najpierw potwierdzili, że faktycznie w ubiegłym roku sąd  wydał wyrok, w którym zakazuje 38 - latkowi zbliżać się do pokrzywdzonej i kontaktować się z nią.

15 i 13-latek nękali, bili i wymuszali pieniądze od dwóch niepełnosprawnych mężczyzn

Szybka akcja

Już następnego dnia widać było rezultaty pracy policji. Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie zatrzymali, a następnie osadzili w areszcie śledczym 38 – latka.

NIE PRZEGAP: Makabra pod Piasecznem! On zakrwawiony, ona naga i martwa w łóżku

Złamał sądowy zakaz zbliżania się

i

Autor: Policja Legionowo

Po zebraniu materiału dowodowego przez śledczych mężczyzna doprowadzony został przed oblicze prokuratora, a następnie sędziego. Sąd Rejonowy w Legionowie wydał postanowienie o zastosowaniu wobec mężczyzny najsurowszego ze środków zapobiegawczych i tymczasowo aresztował go na okres trzech miesięcy - informuje podkom. Justyna Stopińska, rzecznik legionowskiej policji.

Zbrodnia i kara

Za popełnione przestępstwa mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki