Na przykład okłamują, że senior bierze udział w tajnej akcji. Taka sytuacja miała niedawno miejsce w podwarszawskim Piasecznie. Z Martą Bejer z Komendy Stołecznej Policji rozmawiała nasza reporterka Agata Sulińska. - Fałszywa policjantka poprosiła starszą kobietę o zlikwidowanie konta bankowego. Kobieta posłuchała i wypłaciła 70 tysięcy złotych. Były to oszczędności całego jej życia, przeznaczone również na leczenie chorego dziecka - mówi Marta Bejer.
- Pieniądze zgodnie z poleceniami oszustki kobieta zostawiła pod kołami wskazanego auta i już ich nie odzyskała - kontynuuje i przypomina, że funkcjonariusz nigdy nie prosi o pieniądze. - Nie prosimy o to by pozostawiać je w jakichś dziwnych miejscach typu kosze na śmieci, samochody, ławki w parku. Mamy też dużo informacji z banków o tym, kiedy starsze osoby chcą wypłacić dużą kwotę. Jesteśmy za to wdzięczni przedstawicielom placówek - dodaje.
Policja przyznaje, że na szczęście wielu seniorów jest już wyczulonych i zgłasza swoje podejrzenia. Dzięki temu udaje się w porę zatrzymać przestępców.