Szef MSWiA nie ma wątpliwości, że w Szkole Głównej Służby Pożarniczej, gdzie zakażonych koronawirusem okazało się 51 kadetów, doszło do bardzo poważnego zaniedbania. Minister Mariusz Kamiński odwołał już zastępcę komendanta. Nie wyklucza kolejnych dymisji. - Pierwsza osoba straciła swoją funkcję, jeżeli będzie potrzeba stracą następne, jeśli uznamy, że są winni, że stchórzyli, że nie stanęli wobec tego wyzwania na wysokości zadania – oświadczył minister.
Strażacy z Legionowa pokazują swoją nową komendę. Jednostka robi wrażenie [GALERIA]
- Jest mi wstyd wobec podchorążych szkoły pożarniczej, że władza uczelni nie zachowała się wobec nich lojalnie, nie okazała im należytego zaufania – mówi szef MSWiA. O skandalicznej sytuacji w szkole na Żoliborzu informowaliśmy od początku w „Super Expressie”. Tam kilkunastu podchorążych zgłaszało objawy koronawirusa, ale od zastępcy komendanta mieli usłyszeć, że symulują. W końcu okazało się, że zakażonych jest aż 51 kadetów. Po kilku dniach kwarantanny na szkolnych podłogach wywieziono ich do wygodniejszych budynków.
Nawet STO osób na jednej MSZY! Kolejny KSIĄDZ, który łamie ZAKAZY. Jaka KARA go spotkała?
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.