Zabójstwo ratownika medycznego w Siedlcach. Reakcja Ministerstwa Zdrowia
W sobotę 25 stycznia w Siedlcach doszło do zabójstwa ratownika medycznego. Drugi został raniony w nadgarstek. Po tragedii środowisko ratownicze żąda zmian, które poprawią ich bezpieczeństwo podczas wyjazdów do pacjentów.
Minister zdrowia Izabela Leszczyna wraz z wiceministrami spraw wewnętrznych i administracji Wiesławem Szczepańskim, Wiesławem Leśniakiewiczem i wiceministrem sprawiedliwości Arkadiuszem Myrchą spotkała się z przedstawicielami ratowników medycznych.
- Wiele z przedstawionych postulatów jest możliwe do wdrożenia, w tym akcja edukacyjna i kampania społeczna uświadamiająca, że ratownik medyczny przyjeżdża ratować nasze życie i zdrowie, jak ważna jest jego praca i jakie ma w związku z tym uprawnienia – powiedziała po spotkaniu.
Czytaj dalej pod materiałem wideo.
Omawiano różne rozwiązania: zaostrzenie kar za atak na ratownika, skuteczne egzekwowanie prawa, systemy monitoringu wizyjnego, przyciski alarmowe, funkcja szybkiego wezwania pomocy na tablecie, szkolenia umiejętności samoobrony oraz zwiększenie wsparcie psychologiczne.
- Ratownicy sformułowali szereg postulatów, które dziś przedyskutowaliśmy. Ministerstwo Sprawiedliwości podejmuje działania w tej sprawie, analizuje, jak państwo wykorzystuje obecne przepisy zabezpieczające funkcjonariuszy publicznych. W ciągu kilku najbliższych dni będziemy mieć pierwsze efekty tych działań - powiedziała szefowa resortu zdrowia Izabela Leszczyna.
Głos zabrał także Mateusz Komza, prezes Krajowej Rady Ratowników Medycznych. Zwrócił się do ratowników: - Chcę przekazać moim koleżankom i kolegom, że jest zrozumienie ze strony ministerstwa zdrowia problemu bezpieczeństwa ratowników i chęć wypracowania najlepszych rozwiązań. Przy żadnym naszym postulacie nie usłyszeliśmy, że coś jest niemożliwe. Zgłosiliśmy gotowość do pracy jako samorząd. Zaproponowaliśmy, żeby wykorzystać rozwiązania już dostępne w Europie i na świecie.