Od reformy ligi w 2013 roku zwycięzca meczu Legia Warszawa - Lech Poznań w rundzie finałowej zawsze zostawał mistrzem Polski. Cztery razy była to Legia, a raz - Lech.
Tym razem nie jest to mecz o mistrzostwo, lecz spotkanie drużyn, które mają spore problemy. Legia wróciła na pozycję lidera i jest w lepszej formie, ale
oba zespoły prowadzą tymczasowi trenerzy, którzy po zakończeniu sezonu mają zwolnić miejsce dla stałych szkoleniowców.
Czytaj także: Koszykarze Legii Warszawa awansowali do fazy play-off!
Po raz pierwszy od sierpnia w podstawowym składzie Legii zagra Inaki Astiz. 35-letni Hiszpan zagra w środku obrony, ponieważ kontuzjowany jest Mateusz Wieteska, który leczy złamane kości jarzmową i szczękową. Artur Jędrzejczyk będzie pauzował za żółte kartki. Z tego samego powodu na boisku nie pojawi się Andre Martins. W gorszej formie jest także Kasper Hamalainen, który prawdopodobnie będzie odpoczywał. Kontuzjowani nadal są Radosław Majecki, Michał Kucharczyk i Jarosław Niezgoda.
We wtorek ogłoszono, że z końcem sezonu Legię opuści Adam Hlousek, więc to dla niego pożegnalne spotkania. Czech wróci do ojczyzny i będzie grał w Viktorii Pilzno.
Czytaj także: Dzieci z domów dziecka powalczą o mistrzostwo Polski w piłce nożnej [AUDIO]
Lech także ma problem kadrowe. Z powodu urazu nie zagra najlepszy strzelec zespołu - Christian Gytkjaer. W ostatnim meczu kontuzji doznał także Darko Jevtić, a od dłuższego czasu leczą się Tomasz Cywka i Juliusz Letniowski. Za kartki pauzować będzie Łukasz Trałka.
Legia mocno liczy na Carlitosa, który w trzech ostatnich meczach zdobył cztery bramki. Seria czterech zwycięstw to w dużej mierze jego zasługa.
Lech wygrał tylko jeden z ostatnich siedmiu meczów. Jeśli przegra także z Legią, praktycznie straci szansę na grę w europejskich pucharach w najbliższym sezonie.
Czytaj także: 12 pomysłów na wypad za Warszawę [PROPOZYCJE]
Spotkanie rozpocznie się o 20.30. Będzie można obejrzeć je na antenie Canal+.