Kanistry z benzyną w bagażniku
Ok. 23.30 policyjny patrol wjechał na stację benzynową. Ich uwagę zwróciła toyota z kanistrami benzyny w bagażniku. Oraz tablica rejestracyjna przymocowana... taśmą klejącą. Kiedy funkcjonariusze sprawdzili numery, okazało się, że tablice te zostały skradzione! Tymczasem przykrywały właściwie tablice należące do toyoty.
Diler-urzędnik wpadł w ręce policji: amfetaminę miał w samochodzie, marihuanę w domu
Amfetamina w kieszeni
Policjanci postanowili więc sprawdzić właściciela samochodu. Sprawa z podwójnymi tablicami wskazywała, że zamierzał ukraść benzynę zatankowaną do kanistrów. Po przeszukaniu okazało się dodatkowo, że ma w kieszeni amfetaminę! W efekcie 40-letni kierowca został zatrzymany i trafił do aresztu. Usłyszał zarzut posiadania narkotyków, kradzieży tablic oraz usiłowania kradzieży benzyny.
Wszystko wskazuje na to, że sprawa ma charakter rozwojowy - powiedziała nam nadkom. Joanna Węgrzyniak.