Sytuacja miała miejsce nocy z wtorku na środę (19/20 kwietnia) w Brwinowie. Na ul. Rynek policjantów zauważył fiata, który jechał z nadmierną prędkością, a z lewego koła wydobywał się dym. Próbującego uciec kierowcę, mundurowi zatrzymali do kontroli na ul. Wiejskiej. Od 28-latka siedzącego za kierownicą fiata czuć było woń alkoholu. - Badanie wykazało 1,6 promila alkoholu w jego organizmie - przekazała kom. Karolina Kańka z pruszkowskiej policji.
To był dopiero początek kłopotów 28-latka. - Podczas kontroli policjanci w saszetce ujawnili susz roślinny, który zabezpieczyli. Tester wykazał, że była to marihuana - dodała policjantka. Na dodatek wyszło na jaw, że mężczyzna w ogóle nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami, a kilka minut przed zatrzymaniem uderzył fiatem w znak drogowy na ul. Sportowej.
- Dochodzeniowcy z Brwinowa przedstawili mężczyźnie zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz posiadanie środków odurzających, do których się przyznał i dobrowolnie poddał karze. Odpowie także za jazdę bez uprawień i uszkodzenie znaku – poinformowała kom. Kańka.
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości 28-latkowi grozi kara 2 lat pozbawienia wolności, a za posiadanie środków odurzających 3 lata więzienia.