Szok na Grochowie. Mieszkała z córeczką na klatce schodowej
Szokująca sytuacja miała miejsce w czwartek (4 stycznia). - Około godziny 22 strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenie o kobiecie z małym dzieckiem koczującej na klatce schodowej jednej z kamienic przy ul. Podskarbińskiej. Podczas interwencji funkcjonariusze zastali na miejscu 20-letnią kobietę i jej córkę. Matka wyjaśniła, że przed kilkoma dniami, po kłótni z konkubentem, przyjechała z Bydgoszczy do rodziny na Grochowie – informuje Jerzy Jabraszko ze stołecznej straży miejskiej. Gdy przyjechała po długiej podróży, rodzina powiedziała, że nie ma dla niej miejsca i musi sobie radzić sama. - Matka nie ma rodziny w okolicach Warszawy i nie miała pieniędzy, by znaleźć jakiś pokój. Po długich poszukiwaniach strażnikom udało się znaleźć dla matki z córką nocleg w ośrodku interwencji kryzysowej na terenie Ursynowa. Tuż przed północą kobietę i jej dziecko funkcjonariusze przywieźli do ośrodka, gdzie będą mogły na jakiś czas znaleźć schronienie – informuje Jerzy Jabraszko.