Młody chłopak szpiegował dla Rosji. Przyznał się ze strachu o własne życie. Do więzienia trafi tylko na miesiąc

W grudniu 2024 roku Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok skazujący 18-letniego Lakena P., obywatela Kanady, który działał na rzecz rosyjskiego wywiadu. Jak poinformowała Prokuratura Krajowa, chłopak został zwerbowany przez agenta Federalnej Służby Bezpieczeństwa Rosji w Doniecku. Jego zadaniem było zbieranie informacji o polskim potencjale wojskowym oraz osobach pełniących służbę w Wojsku Polskim.

Laken P. wykorzystywał do kontaktu z rosyjskimi służbami komunikator Telegram, a wynagrodzenie za swoją działalność otrzymywał w kryptowalutach. W maju 2024 roku, po przyjeździe do Polski przez Danię, podjął się rozpoznania baz wojskowych i próby nawiązania kontaktu z polskimi żołnierzami.

Mimo precyzyjnego planu działania, chłopak szybko znalazł się w trudnej sytuacji. W nocy z 22 na 23 maja 2024 roku stołeczni policjanci zostali wezwani do hotelu w Warszawie, gdzie pijany Laken P. oświadczył, że jest rosyjskim szpiegiem i boi się o swoje życie. Z własnej woli oddał się w ręce policji, a późniejsze wyjaśnienia złożył podczas przesłuchań.

Jak wyjaśniła prokurator Katarzyna Calów-Jaszewska, Kanadyjczyk szczegółowo opisał okoliczności zwerbowania, przebieg współpracy oraz zadania, które otrzymał. Jego postawa procesowa, w tym przyznanie się do winy i współpraca z organami ścigania, pozwoliły na zastosowanie instytucji nadzwyczajnego złagodzenia kary.

Sąd skazał Lakena P. na osiem miesięcy więzienia, z czego siedem zostało zaliczone na poczet tymczasowego aresztu, który trwał od maja do grudnia 2024 roku. Dodatkowo mężczyzna został zobowiązany do zwrotu kosztów procesu, a zabezpieczone w trakcie śledztwa telefon i karty SIM zostały skonfiskowane.