Śmierć przy Łukowskiej
Potworna śmierć młodego mężczyzny przy ul. Łukowskiej na Pradze-Południe. W piątek, 1 lipca po godz. 21, nieszczęśnik wypadł z okna bloku mieszkalnego. Na miejscu pracowali policjanci i zespół ratownictwa medycznego. Niestety, mimo reanimacji życia młodego mężczyzny nie udało się uratować. Obrażenia spowodowane upadkiem z wysokości, były zbyt poważne i zginął na miejscu.O wypadek zapytaliśmy Stołeczną Komendę Policji. - Według naszych wstępnych ustaleń, w tym przypadku można mówić o nieszczęśliwym wypadku – mówi Rafał Rutkowski ze stołecznej komendy.
Polecany artykuł:
Czarna seria na Pradze
To kolejne tego typu zdarzenie w ostatnich dniach na Pradze-Południe. W czwartek, 16 czerwca, w Boże Ciało, do podobnej tragedii doszło przy ul. Witolińskiej. Mężczyzna runął z wieżowca. Nie przeżył. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził jego zgon. Z kolei w sobotni wieczór, 18 czerwca, przy ul. Chłopickiego 53 znaleziono zwłoki mężczyzny.
Następna potworna śmierć nastąpiła 19 czerwca. Wówczas, około 30-letni mężczyzna wypadł z bloku przy Alei Stanów Zjednoczonych 72 na Grochowie. Niestety, mimo reanimacji życia około 30-letniego mężczyzny także nie udało się uratować.