Młodzież odpowiedzialna za "katastrofę". Drastyczny krok szkoły w Jednorożcu
Zamknięte boisko i furtki po godzinach pracy Zespołu Szkół Powiatowych w Jednorożcu - taką decyzję podjęła placówka, widząc, jak wygląda jej teren, po tym jak przesiaduje tam młodzież. - Codziennie pracownik szkoły sprząta boisko i codziennie po wieczorno-nocnych "posiadówkach" naszej młodzieży wór śmieci. Nie mówimy jak wygląda boisko i plac szkolny po weekendzie bo to jest katastrofa - czytamy na profilu facebookowym Zespołu. Wokół budynku można było znaleźć: butelki, śmieci, niedopałki po papierosach, puszki, a krzesełka znajdujące się wokół boiska były dodatkowo niszczone. W związku z tym placówka nie widziała już innego wyjścia, jak zamknąć wszystko na cztery spusty, choć jednocześnie podkreśla, że wszystkie osoby, których zachowanie zarejestrowała kamera monitoringu, poniosą konsekwencje. - Kiedy nasza młodzież zacznie szanować cudze mienie ? - pyta retorycznie szkoła z Jednorożca na swoim profilu facebookowym.
Czytaj też: Co łączy Neo z "Matrixa" i policjantów z Raciąża? Wszyscy mieli déjà vu