Nowe radiowozy przystosowane są do pracy w zróżnicowanym terenie i wyposażone w najnowocześniejsze systemy kontrolno-pomiarowe. Oprócz badań jakości powietrza, strażnicy będą mogli również sprawdzać stan cieków wodnych.
Analizatory zamontowane w pojazdach pozwolą monitorować stężenie zanieczyszczeń pyłowych powietrza. Dzięki tym urządzeniom strażnicy będą mogli sprawdzać czy na danym obszarze miasta nie dochodzi np. do spalania odpadów (oznaczenie poziomów stężeń niskiej emisji pyłów PM10 i PM2,5).
Tereny, gdzie zostaną stwierdzone naruszenia norm, strażnicy mogą objąć szczegółowymi kontrolami podczas których sprawdzane będą domowe piece i paleniska. Podczas oględzin pomieszczeń pomocne mogą okazać się przenośne detektory wielogazowe, które ostrzegą funkcjonariuszy o występowaniu tlenku węgla, lotnych związków organicznych, siarkowodoru czy tlenku azotu.
Mobilne laboratoria będą również wykorzystywane w trakcie kontroli cieków wodnych. Pozwoli to m.in. zweryfikować pojawienie się w wodzie ścieków bytowych lub przemysłowych. W tym celu oznaczane będzie występowanie azotu amonowego, określenie ilości tlenu czy odczynu Ph. Jeśli stwierdzone zostanie prawdopodobieństwo zrzutu ścieków poprzez nielegalne przyłącze kanalizacyjne, strażnicy sprawdzą to posługując się wytwornicą dymu.
Fotopułapki (mobilne kamery) i kamery obrotowe zainstalowane w radiowozach będą wykorzystywane z kolei w walce z dzikimi wysypiskami i posłużą ujawnianiu osób, które decydują się na zaśmiecanie stolicy w ten sposób.
– Konsekwentnie realizujemy „Plan gospodarki niskoemisyjnej dla m.st. Warszawy". Teraz w ramach naszych działań wypowiadamy bezpośrednią i otwartą walkę wszystkim trucicielom powietrza. Dziś przekazywane radiowozy to narzędzia, które w rękach dobrze wyszkolonych strażników pozwolą szybko i skutecznie wykryć wszystkich, którzy nie zważając na zdrowie własne i innych mieszkańców, są gotowi palić w piecach odpadami, starymi meblami, a nawet pojemnikami po olejach – mówi Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezydent Warszawy.