Stefan Niesiołowski

i

Autor: Cezary Pecold Stefan Niesiołowski

MOCNE słowa Niesiołowskiego po morderstwie dziennikarza TVP. "Szkoda, że..."

2020-01-07 16:35

- Wspominam go bardzo dobrze. Był bardzo rzeczowy, kompetentny, pracowity - tak o Krzysztofie Leskim mówi były poseł Stefan Niesiołowski. Dziennikarz podczas swojej kariery zajmował się tematyką polityczną. Został zamordowany w sylwestra w wynajmowanym mieszkaniu na Warszawskiej Woli.

- Pamiętam Krzyśka Leskiego jak od 1989r. przychodził do Sejmu, robił wywiady, rozmowy. Również ze mną bardzo często rozmawiał, prosił o komentarz. Wymienialiśmy uprzejmości, pozdrawialiśmy się. W latach 1991 – 1993 zostawiał czasami dzieci w naszym sejmowym klubie Zjednoczenia Chrześcijańsko – Narodowego. Byłem wówczas szefem klubu ZCHN i zezwalałem na to. Krzysiek mówił mi wtedy, że ma jakiś wywiad w Sejmie i czy mógłby na kilkanaście minut zostawić do przypilnowania dzieci w naszym klubie. I zgadzałem się na to bez wahania - wspomina Niesiołowski.

CZYTAJ O WSTRZĄSAJĄCYM ZABÓJSTWIE KRZYSZTOFA LESKIEGO

Były poseł żałuje, że dziennikarz zakończył swoją karierę. - Kiedyś było zabawnie, bo spotkaliśmy się na lotnisku na Majorce i wracaliśmy do Polski razem w samolocie. Wspominam go bardzo dobrze. Był bardzo rzeczowy, kompetentny, pracowity. Szkoda, że zniknął jakiś czas temu z mediów, bo brakowało jego głosu w mediach - podkreśla w rozmowie z SE Stefan Niesiołowski. 

JAK PRZEBIEGAŁA KARIERA LESKIEGO? KLIKNIJ I PRZECZYTAJ

- Będzie go na pewno bardzo brakować. Pamiętam, jak w 2000 roku umarł jego ojciec, Kazimierz Leski, były żołnierz AK i uczestnik powstania warszawskiego. Składałem wtedy kondolencje Krzyśkowi - podsumowuje były poseł.

Ojciec zamordowanego dziennikarza TVP był superagentem. Zobacz CO zrobił

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają