Modlińska wygląda jak ser szwajcarski

2011-01-08 2:30

Razem z Czytelnikami szukamy największych dziur na stołecznych ulicach. Tym razem na warsztat bierzemy ulicę Modlińską, która ze względu na liczne wyrwy w asfalcie powinna nazywać się "Szwajcarska"!

Kierowcy jadący Modlińską w kierunku Legionowa muszą mieć oczy szeroko otwarte. Tuż za wiaduktem nad skrzyżowaniem z ul. Płochocińską koła ich samochodów mogą wpaść w trzy gigantyczne wyrwy w jezdni. Wystarczy nieco mocniej nacisnąć pedał gazu, by stracić kołpak lub zniszczyć zawieszenie. Nadal czekamy na zdjęcia i informacje o dziurach w stołecznych ulicach. Prosimy wysyłać je na adres email [email protected] - najciekawsze fotografie opublikujemy. A największa dziura otrzyma miano "Superdziury" imienia prezydent stolicy Hanny Gronkiewicz-Waltz (58 l.).

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki