Mogowo. Pieszy wpadł pod koła pociągu. Nie miał najmniejszych szans
Feralne zdarzenie z udziałem pociągu relacji Gdańsk-Zakopane rozegrało się o poranku. - Około godziny 8.45 otrzymaliśmy informację o mężczyźnie, który został potrącony przez pociąg. Poniósł śmierć na miejscu - powiedziała w rozmowie z TVN Warszawa Gabriela Putyra z wydziału prasowego Komendy Stołecznej Policji. Maszynista kierujący składem był trzeźwy. Zdarzenie nie spowodowało utrudnień w kursowaniu pociągów, ruch odbywał się zgodnie z rozkładem.
Podobny horror na torach rozegrał się w Międzylesiu w niedzielę wieczorem (7 stycznia). Chwilę przed godziną 21 doszło tam do śmiertelnego potrącenia kobiety przez pociąg Szybkiej Kolei Miejskiej. Piesza nie miała szans. Zginęła na miejscu. Swoje działania na miejscu prowadzili policjanci pod nadzorem prokuratora. Więcej przeczytasz TUTAJ.