Na razie do lotniska można dojechać pociągiem Kolei Mazowieckich. Jednak na stacji w Modlinie trzeba przesiąść się do autobusu, który podwiezie nas pod terminal. Taka przesiadka to spory kłopot dla podróżnych, ponieważ kursują one co 20 minut. Życie na pewno ułatwiłoby im bezpośrednie połączenie. Jednak zanosi się na to, że w najbliższych latach go nie będzie. Powód? Budowę łącznika pomiędzy stacją Modlin a lotniskiem blokują ekolodzy stojący w obronie nietoperzy, które zamieszkały tereny podziemnych zabudowań Fortów Modlińskich. Są one położone w obszarze Natura 2000. W tej samej okolicy ma przebiegać właśnie linia kolejowa na lotnisko. Koszt inwestycji to 180 milionów złotych. Pieniądze pochodzą m.in. z funduszy europejskich. - Do ochrony nietoperzy zgłosiło się pięć organizacji, z czego tylko Towarzystwo Ochrony Przyrody i Klub Gaja złożyły dokładną dokumentację. Przez to, że trzy pozostałe dostarczyły nam niekompletne wnioski, wydłuża się czas wydania decyzji środowiskowej - tłumaczy Agata Antonowicz, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Warszawie. Ta jest niezbędna do rozpoczęcia prac. Urzędnicy mają jednak nadzieję, że uda się dogadać z ekologami, uzyskać decyzję środowiskową i do 2015 roku wybudować 5,5- -kilometrowy odcinek do lotniska.
MODLIN: Mopek i Nocek blokują kolej
2012-07-23
3:30
Mopek, nocek duży i nocek łydkowłosy! Te nazwy pasażerowie będą jeszcze długo pamiętali. Te trzy gatunki włochatych nietoperzy, które zagnieździły się w podziemiach twierdzy Modlin i skutecznie blokują budowę łącznika kolejowego pomiędzy stacją Modlin a lotniskiem. W ich obronie stoją ekolodzy, którzy opóźniają wydanie niezbędnych do rozpoczęcia prac decyzji.