Tylko wczoraj przez cały dzień bez wody musieli sobie radzić mieszkańcy 120 domów przy ul. Idzikowskiego na Mokotowie. Przez mrozy pękła rura wodociągowa. Przy ul. Krasiczyńskiej na Bródnie woda z pękniętej rury podmyła jezdnię. Zaparkowany w tym miejscy matiz po prostu zapadł się pod ziemię. Strażacy musieli go stamtąd wyciągnąć za pomocą dźwigu. Mieszkańcy pobliskich bloków cały dzień obywali się bez wody. Awaria przy ul. Jurskiego na Targówku też pozbawiła wody mieszkańców 60 bloków.
- Staramy się jak najszybciej usuwać awarie. Ekipy robią co mogą, ale ziemia jest straszliwie zmarznięta - tłumaczy Bartosz Milczarczyk (28 l.), rzecznik MPWiK. Wtóruje mu Monika Mazurkiewicz ze SPEC-u.
- Przy znacznie większym obciążeniu systemu ciepłowniczego niż latem prawdopodobieństwo wystąpienia awarii jest trzykrotnie większe - wyjaśnia.