Montaż progów trwa od rana. Wieczorem poprzedniego dnia wybrane miejsca zostały oznaczone i ogrodzone, teraz ekipy przymocowują progi do nawierzchni. Decyzja o ich zainstalowaniu została podjęta po tragedii, do której doszło po południu 20 października, kiedy to rozpędzone BMW, jadąc ponad 100 km/h, dosłownie zmiotło z przejścia dla pieszych 33-latka. Mężczyzna tuż przed uderzeniem zdążył odepchnąć swoją żonę i dziecko w wózku ratując im w ten sposób życie.
PRZECZYTAJ CO PISALIŚMY O TRAGEDII NA UL. SOKRATESA
Już tydzień po tym dramatycznym wypadku prezydent Warszawy ogłosił pakiet zmian, które docelowo mają doprowadzić do zdecydowanego poprawienia bezpieczeństwa ruchu w stolicy. Wśród zapowiedzianych działań jest m.in. stworzenie Strefy Tempo 30 w każdej dzielnicy, nowe sygnalizacje świetlne, doświetlanie przejść dla pieszych, systemowe uspokajanie ruchu.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Zaczynają odtwarzać Górczewską. Tak będzie wyglądała główna arteria na Woli
Równocześnie ZDM zdecydował się zamontować progi zwalniające na całej długości ul. Sokratesa, przed wszystkim przejściami dla pieszych. To jest jednak rozwiązanie tymczasowe - docelowo ulica zostanie zwężona do jednego pasa ruchu w każdą stronę. Tak stanie się jednak dopiero wtedy, gdy znajdą się na to pieniądze.