Warszawa, Bielany. Nieprzytomny mężczyzna leżał pod sklepem
W czwartek (24 sierpnia), tuż po godz. 10, strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenie o nietrzeźwym mężczyźnie leżącym na schodach przed sklepem u zbiegu ul. Marymonckiej i Alei Zjednoczenia. Gdy patrol dotarł na miejsce, zastał tam leżącego 66-latka. Od mężczyzny nie było jednak czuć zapachu alkoholu. Nie był pijany. Niespodziewanie zasłabł i upadł. Sytuacja była niezwykle poważna. Kontakt z mężczyzną był utrudniony, jego puls ledwo wyczuwalny, a ciało wiotkie.
Strażnicy natychmiast wezwali karetkę pogotowia i ułożyli mężczyznę w bezpiecznej pozycji. Przy 66-latku funkcjonariusze zauważyli zestaw leków. Mężczyzna ruchem głowy potwierdził, że jest chory.
Nie bądźmy obojętni
Do momentu przybycia karetki, strażnicy miejscy opiekowali się mężczyzną, a następnie pomogli umieścić go w karetce. Senior został przewieziony do szpitala.
Strażnicy apelują, aby zwracać uwagę na osoby leżące. - Nie zawsze jest to skutek nadużycia alkoholu. Jeden telefon może uratować czyjeś życie - przypominają.
Polecany artykuł: