Na co do kina w ten weekend? Nowości w kinach w Warszawie [ZWIASTUNY]

• „Matthias i Maxime”, dramat, reż. Xavier Dolan

Dwóch dobrych kolegów i wspomnienie, które nie daje spokoju. Jeden ze zdolniejszych reżyserów młodszego pokolenia, Xavier Dolan, stawia trudne pytania o tożsamość.

Matthias (Gabriel D'Almeida Freitas) i Maxime (w tej roli wystąpił osobiście reżyser Dolan) znają się jak łyse konie. Ich dobre, przyjacielskie stosunki mąci jeden fakt. W studenckich czasach zdarzyło im się pocałować po francusku. Ot tak, dla żartu. Na potrzeby jednego z szalonych filmików. Po jakimś czasie okazuje się, że wspomnienie tego niecodziennego wydarzenia wciąż żyje w głowach dwóch młodych mężczyzn...

• „Bad Boy”, film sensacyjny, prod. Polska, reż. Patryk Vega

Dwóch braci, jedna kobieta, nielegalne interesy w pełnym patologii polskim futbolu. Wszystko to w najnowszym filmie najpopularniejszego ostatnio reżysera znad Wisły.

Patryk Vega, główny tropiciel wszelkich wypaczeń i patologii w polskim życiu publicznym, wziął na warsztat kolejny temat. Tym razem padło na futbol. A nasza piłka, cóż – jaki koń jest, każdy widzi. Stąd też scenariusz „z życia wzięty” do takiej historii pisał się Vedze i jego koledze Olafowi Olszewskiemu jak po maśle. Mafijne intrygi, pranie brudnych pieniędzy, wyrywni pseudokibice, nie mniej nerwowi właściciele klubów, a do tego gagi rodem z Monthy Pythona – czego jak czego, ale tego akurat w naszej Ekstraklasie nie brakuje. Vega wziął więc w swoim stylu to co najbardziej jaskrawe, podlał to „vegańskim” sosem, zaangażował do filmu kadrowiczów Kamila Grosickiego i Sławomira Peszkę i jeszcze raz chce przyciągnąć do kina tłumy. Czy znów mu się uda?

• „Zew krwi”, film przygodowy, prod. USA, reż. Chris Sanders

Sympatyczny czworonóg o imieniu Buck zostaje skradziony swojemu właścicielowi. Poznajcie historię doświadczonego przez los psiaka o niezwykłym sercu!

Ze świecą szukać drugiego takiego psa. Buck wiele wycierpiał, ale nigdy się nie poddał. Teraz bohater powieści Jacka Londona doczekał się filmu o sobie samym. „Zew krwi” to ciepła przygodowa historia najeżona nie tylko pozytywnym przekazem, ale i również doskonałymi aktorami: w rolach głównych zobaczymy m.in. słynnego Harrisona Forda czy Omara Sy („Nietykalni”, 2011).
Warto zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt filmu – obraz łączy zdjęcia z udziałem aktorów z ujęciami generowanych komputerowo zwierząt. Czy eksperyment się powiódł? Sprawdźcie w kinach!