Na co do kina w ten weekend? Nowości w kinach w Warszawie [ZWIASTUNY]

• „Głębia strachu”, science-fiction, prod. USA, reż. William Eubank

Trudno odpowiedzieć na pytanie, ile gatunków zwierząt żyje na Ziemi. Mało tego. Ocenia się, że ludzkość nie poznała nawet połowy. Co zatem czai się w nieodkrytych zaułkach oceanu?

Rów mariański – to najgłębsze miejsce na świecie. 11 kilometrów w głąb ziemi panuje niezwykle wysokie ciśnienie atmosferyczne, do którego ludzki organizm nie jest przystosowany. W egipskich ciemnościach Oceanu Spokojnego ukształtowały się za to w biegu ewolucji niesamowite, żywotne stworzenia głębinowe. Średnia długość wielu z nich to ponad sto lat!
Na bazie tych wszystkich informacji twórcy filmu sci-fi „Głębia strachu” popuścili nieco wodze fantazji i stworzyli film o badaczach zakamarków oceanu, którzy ugrzęźli w mule na samym dnie. Okazuje się, że to nie jedyny ich problem! W rolach głównych: Kristen Stewart, T.J. Miller, Vincent Cassel i John Gallagher Jr.

• „Małe kobietki”, melodramat, prod. USA, reż. Greta Garwig

Kobiecego wyzwolenia w hollywoodzkim kinie ciąg dalszy. Tradycyjne filmy wojenne o starciach Południa z Północą już dawno przestały podobać się Amerykanom. Za Oceanem chcą za to lepiej poznać drugą stronę tej opowieści, a zatem to, co działo się za linią frontu. Osadzona w czasach wojny secesyjnej produkcja pod tytułem „Małe kobietki” to co prawda już siódma adaptacja powieści Louisy May Alcott z 1868 roku, ale za to w najnowszym wydaniu nabiera nowego kolorytu. Film został nakręcony przez reżyserkę młodego pokolenia – Gretę Garwig, a do głównych ról zatrudniono młode i obiecujące aktorki: Saoirse Ronan, Florence Pugh i Emmę Watson. Ostatnia z pań, znana powszechnie jako Hermiona Granger z filmów o Harrym Potterze, zastąpiła w roli Meg, swoją imienniczkę – Emmę Stone.

• „Poznajmy się jeszcze raz”, komedia, prod. Francja, reż. Nicolas Bedos

Co zrobić gdy nasz mąż albo żona nie zachwyca już nas urodą, a otaczający świat zdaje się biec zdecydowanie zbyt szybko? Odpowiedź na to pytanie może być tylko jedna: należy cofnąć się w czasie! Tak właśnie czyni bohater francuskiego filmu „Poznajmy się jeszcze raz” – Victor (w tej roli Daniel Auteuil), który chce przeżyć swoją wielką miłość z żoną Marianne na nowo. Ciepło, doskonały dowcip i pozytywny przekaz z elementem iluzji – to wszystko czeka na was podczas seansu „Poznajmy się jeszcze raz”!