Było po godz. 21, gdy policjanci z grupy SPEED, patrolując teren w nieoznakowanym radiowozie , na ulicy Modlińskiej, zauważyli kierującego, który ani myślał zatrzymać się przed sygnalizatorem świetlnym. Mimo, że pokazywał on czerwone światło, kierowca postanowił to zlekceważyć i kontynuować jazdę.
Przeczytaj też: Driftował na rondzie, na zabawie przyłapali go policjanci. Kwota mandatu zwala z nóg [WIDEO]
Ominął wszystkie pojazdy czekające na zmianę świateł i przejechał po chodniku! To cud, że przez jego lekkomyślność nikt nie ucierpiał. Gdyby w czasie szaleńczej jazdy kierowcy któryś z pieszych znajdował się w tym miejscu, mogłoby dojść do niewyobrażalnej tragedii. A niewiele brakowało...
- W czasie bezmyślnego manewru, przez przejście dla pieszych przechodziła grupa osób. Na szczęście do wypadku nie doszło - przekazał Wydział Ruchy Drogowego Komend Stołecznej Policji.
Policjanci, nie tracąc czasu, ruszyli za lekkomyślnym kierowcą i zatrzymali go nieopodal skrzyżowania. Całą niebezpieczną sytuację młodego mężczyzny uwiecznił videorejestrator w ich radiowozie. Za brak zdrowego rozsądku podczas jazdy kierowcy przyszło słono zapłacić.
- Młody mężczyzna za swoje nieodpowiednie zachowanie został ukarany mandatem karnym w wysokości 5000 złotych. Miejmy nadzieję, że po zapłaceniu tak wysokiej grzywny, w przyszłości powstrzyma się od niebezpiecznych zachowań na drodze - poinformował WRD.