W latach 1944-1945 w budynku przy ulicy 11 Listopada 66 mieścił się areszt śledczy NKWD. W piwnicy odnaleziono napisy wykonane przez osadzonych. Są to inicjały, pseudonimy i daty wydrapane i rysowane ołówkiem kopiowym na cegłach i na drewnianej ościeżnicy jednej z cel.
W czwartek (21 kwietnia) stołeczny ratusz poinformował o podarowaniu Instytutowi Pamięci Narodowej wyjętych z muru piwnicy cegieł oraz drewnianych elementów.
Przeczytaj też: Szczątki trojga nastolatków w dole na Pradze. Wstrząsające efekty wykopalisk IPN na terenie więziennego ogródka
"Podpisanie umowy przekazania reliktów odbyło się na początku kwietnia, wtedy też po raz pierwszy artefakty zostały zaprezentowane publicznie. Z chwilą podpisania umowy Instytut Pamięci Narodowej stał się pełnoprawnym nabywcą zabytków, zobowiązał się do zapewnienia im właściwych warunków przechowywania, eksponowania oraz prowadzenia działań edukacyjnych" - czytamy w oficjalnym komunikacie.
Na czas przenosin z ul. 11 Listopada na ul. Strzelecką do siedziby IPN wyjątkowe zabytki odpowiednio zabezpieczono. Następnie pod okiem konserwatora zostały one złożone w lapidarium IPN. Jak zapewnia ratusz, niebawem, po wykonaniu dodatkowych zabiegów konserwatorskich i ustaleniu formy docelowej prezentacji, relikty wzbogacą wystawę "Czerwona mapa Pragi: w siedzibie Instytutu Pamięci Narodowej.