Skrzyżowanie ulic Radiowej i Kaliskiego na Starym Bemowie to jedno z najniebezpieczniejszych miejsc w stolicy. Ulice krzyżują się tu pod kątem. Nie ma sygnalizacji świetlnej, a oświetlenie jest mizerne - skrzyżowanie oświetlają zdezelowane lampy z okresu PRL. Dodatkowo przez środek tego całego bałaganu przebiega... linia tramwajowa. Co prawda chwilowo nie kursują nią tramwaje, ale niedługo znów będą przecinać skrzyżowanie.
Koniec stłuczek i korków
To się ma jednak wreszcie zmienić. Władze Bemowa zdecydowały o przebudowie skrzyżowania. - Zamiast tej prowizorki powstanie tu rondo - wyjaśnia Krzysztof Zygrzak (26 l.), zastępca burmistrza dzielnicy. - Dzięki temu w końcu będzie tu bezpiecznie, a i kierowcy nie będą się gubić - dodaje. Koszt inwestycji to około dwóch milionów złotych. Jednak budowa naprawdę się opłaci.
Radość kierowców
Kierowcy są bardzo zadowoleni. - To świetna decyzja! - cieszy się Anna Cytowicz (30 l.) z Bemowa. - U zbiegu Kaliskiego i Radiowej rondo jest niezbędne. Bardzo często nie mogę się włączyć do ruchu, bo kierowcy mnie nie wpuszczają. Poza tym organizacja ruchu na tym skrzyżowaniu jest po prostu fatalna - dodaje pani Anna.
Kiedy zacznie się budowa ronda? - Gdy tylko zrobi się ciepło. Prace będą trwały kilka miesięcy - mówi Krzysztof Zygrzak.