Przy rondzie Wiatraczna stanęło niebieskie drzewo
Od kilku dni, duże, choć obumarłe drzewo, przyciąga uwagę wszystkich mieszkańców, którzy przemieszczają się w okolicach ronda Wiatraczna.
Wszyscy zastanawiają się, o co chodzi, skąd ono się tam wzięło? A to tylko niektóre z pytań, jakie na jednej z facebookowych grup społecznościowych zadają sobie mieszkańcy Grochowa.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kolejne drzewa w Warszawie będą przypominać o powstańcach. "Pamięć zawsze będzie żywa"
Jak się okazuje, drzewo zostało przygotowane przez Marka Sułka. – Zwrócił się do nas artysta Marek Sułek, który robi takie projekty, w przeszłości m.in. pomalował drzewo przed Pałacem Kultury i Nauki, a także malował anioły na Pradze. Drzewo jest uschłe, dlatego została wydana zgoda na jego pomalowanie. Jak powiedział sam autor, chodziło o nadanie drzewu drugiego, artystycznego życia – przekazał w rozmowie z ESKĄ Michał Szweycer z urzędu dzielnicy Praga-Południe.
W przyszłości drzewo ma zostać wycięte.
Polecany artykuł:
Kim jest artysta?
Autorem niebieskiego drzewa jest Marek Sułek, który od lat specjalizuje się w działaniach w przestrzeni miejskiej.
CZYTAJ TEŻ: Gigantyczne zmiany w centrum Warszawy. Zaorają ulice i posadzą drzewa
To jego „Różowe Drzewo” przy Pałacu Kultury i Nauki już dekadę temu dało początek akcji „Warszawa Niezwykła”. W jej ramach artysta zrealizował szereg projektów m.in. Papierowa Łódeczka (na Wiśle), Miasto Aniołów (na Pradze Północ), wiszące instalacje w Klinice Dziecięcej przy ul. Banacha i Parku Fontann.
Marek Sułek jest autorem realizacji w różnych miastach Europy i USA m.in. w Nowym Jorku, Mediolanie, Berlinie, Amsterdamie, Antwerpii, Hadze, Sarajewie, Gdańsku, Łodzi, Szczecinie, Krakowie.