Wpadła w poślizg, zmarła w szpitalu
Do tragicznego wypadku doszło w środę (3 stycznia) przed godz. 13 w miejscowości Rudka na trasie W 698. - Dyżurny łosickiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w przydrożnym rowie na boku leży samochód. O zdarzeniu poinformowała osoba przejeżdżająca trasą, która zobaczyła rozbity samochód. Policjanci na miejscu potwierdzili zgłoszenie - przekazała mł. asp. Weronika Wujek z policji w Łosicach.
Jak się okazało, 79-latka na śliskiej nawierzchni nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze, straciła panowanie nad pojazdem, zjechała na pobocze i uderzyło w drzewo.
Niestety, lekarze przegrali walkę o jej życie. Dwie godziny po wypadku, w wyniku poniesionych obrażeń zmarła w szpitalu.
Policja pod nadzorem prokuratora wyjaśnia szczegóły tragicznego zdarzenia.
Auta w rowach
Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło również kilkadziesiąt minut wcześniej na tej samej trasie w Wólce Nosowskiej. - 40-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej, kierując citroenem, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu na skrzyżowaniu i doprowadził do zderzenia z ciężarową scanią, którą kierował 36-letni mieszkaniec powiatu bialskiego. Na szczęście, nikomu nic się nie stało - przekazała mł. asp. Weronika Wujek.
Kierowcy byli trzeźwi. Mężczyzna, który prowadził citroena i spowodował kolizję drogową, został ukarany mandatem.