Od tygodnia ul. Mineralna jest jednokierunkowa. Wszystko przez budowę parkingu przesiadkowego Park & Ride przy pętli autobusowo-tramwajowej w al. Krakowskiej. O zmianach w organizacji ruchu informują zarówno znaki pionowe, jak i poziome. Jednak drogowcy zapomnieli o zielonej strzałce w al. Krakowskiej. Bezsens! A kłuje w oczy tym bardziej, że w pozostałej części Warszawy, gdzie ten sygnalizator naprawdę ułatwia życie kierowcom, jest demontowany albo zasłaniany, jak tylko się da.
Jedna za drugą strzałki znikają z kolejnych skrzyżowań. Skutek: natychmiast drastycznie powiększają się tam korki. Tak jest np. na krzyżówce Jana Pawła II i Stawki oraz Browarnej i Lipowej - strzałka jest, ale szczelnie opatulona czarną folią. A już kompletnym absurdem był demontaż zielonej strzałki na rogu Wolskiej i Skierniewickiej - choć skręcające samochody z niczym by nie kolidowały.