Nad Wisłą ma być czyściej. Warszawa rusza z kolejną kampanią edukacyjną, która ma zachęcić mieszkańców do sprzątania po sobie w plenerze. Nad rzeką znów pojawią się edukatorzy. W najbardziej obleganych miejscach staną też dodatkowe kosze.
- Kosze pojawią się również po to, by plażowicze nie mieli wymówki i nie skarżyli się dłużej na ich brak. Sukcesywnie, z roku na rok tych pojemników pojawia się nad Wisłą więcej - mówi Agnieszka Kłąb ze stołecznego Ratusza. - Od zeszłego roku edukatorzy chodzą z kolei po plaży, rozdają popielniczki, worki na śmieci i przypominają, by po sobie posprzątać - dodaje.
Zdaniem mieszkańców, którzy nad Wisłą bywają - takie działania są potrzebne. - Nad Wisłę przychodzą małolaty, zostawiają butelki, pety. Przydałyby się straże, które by się tym zajęły - twierdzi jedna z mieszkanek Warszawy.
>>> Najciekawsze trasy turystyczne w Warszawie. Podzielcie się pomysłami i zgarnijcie nagrody! [AUDIO]
Co ciekawe, w 2014 roku Służba Brzegowa zebrała nad Wisłą ilość odpadów odpowiadającą objętościowo ośmiu basenom olimpijskim. Czy po kolejnej kampanii edukacyjnej śmieci będzie mniej? Przekonamy się po skończonym sezonie...
Więcej w rozmowie Michała Skolimowskiego: