Kompletnie pijany wjechał w samochód, znak i latarnię
Policjanci z płockiej drogówki w minioną środę otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na ul. Rembielińskiego. Mundurowi niezwłocznie udali się na miejsce, gdzie zastali świadka kolizji, który poinformował, że nieznana osoba uderzyła w zaparkowanego opla i od razu odjechała. Mężczyzna opisał samochód, którym poruszał się sprawca oraz podał początek numeru rejestracyjnego.
- W trakcie sporządzania dokumentacji mundurowi otrzymali zgłoszenie o kolejnym zdarzeniu kilka ulic dalej, gdzie kierujący volkswagenem uderzył w latarnię i znak. Wszystko wskazywało na to, że obydwa zdarzenia spowodował ten sam sprawca, co potwierdzili policjanci - przekazała sierż. szt. Monika Jakubowska z płockiej policji.
Kierowca z zarzutem
Kierującym okazał się 31-letni obywatel Uzbekistanu, który w wyniku poniesionych obrażeń został przetransportowany do szpitala. Badanie wykazało, że w jego organizmie były ponad 2 promile alkoholu. Mężczyzna odpowie przed sądem za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym oraz kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.