Najpierw ukradli kluczyki, później samochód

Adam C. i Arkadiusz T. od dłuższego czasu kręcili na parkingu w Al. Niepodległości i obserwowali parkujące w tym miejscu auta. Jeden z nich, wykorzystując nieuwagę kierowcy, ukradł mu kluczyki z pilotem do seata. Przekazał je następnie koledze, a ten włamał się do auta i odjechał skradzionym pojazdem w kierunku Ursynowa. Policjanci szybko wytypowali podejrzanych. Dzięki zeznaniom świadków namierzyli dwóch złodziejaszków. Zatrzymali ich kilka dni po kradzieży. Adam C. i Arkadiusz T. usłyszeli już zarzuty. Odpowiedzą za kradzież z włamaniem. W więzieniu mogą spędzić nawet 10 lat. Mężczyźni przyznali się do winy i nie zdradzili gdzie jest seat. Mundurowi szukają samochodu.