Największy fan Cyrku Zalewski o faworytach Warszawskiego Festiwalu Sztuki Cyrkowej 2023
Nadchodzi kolejny weekend uwielbianego przez warszawiaków Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Cyrkowej w Cyrku Zalewski, który do 29 października w soboty i niedziele prezentuje przedstawienia w namiocie na tyłach Wola Parku przy Górczewskiej. W niedzielę (15 października) wręczone zostaną nagrody festiwalu – statuetki Złotych i Srebrnych Klaunów. Kto zostanie wyróżniony?
Nikt nie widział tak wielu spektakli w Cyrku Zalewski jak Jasiek Zalewski – największy fan tej ekipy. - Jeśli by policzyć, że każdego roku oglądałem od 20 do nawet 50 spektakli, to będzie ponad pół tysiąca widowisk. Ale nie liczyłem! – śmieje się Jasiek Zalewski. Nie jest spokrewniony z cyrkową rodziną, ale przyznaje, że po latach Cyrk Zalewski traktuje jak drugi dom. Od kilku lat jeździ z cyrkiem, jest na rozpoczęciu i zakończeniu sezonu, co weekend ogląda nawet po cztery festiwalowe pokazy. Cyrk pokochał, gdy miał 5 lat. - Mieszkałem nieopodal placu, na którym co roku rozstawiał się cyrk i odkąd pierwszy raz mama zabrała mnie na przedstawienie, potem chciałem i musiałem być na przedstawieniu co roku. A od kiedy 20 lat temu zobaczył festiwal w Cyrku Zalewski, pozostał mu wierny do dziś. - Po prostu jest z nami. Pomocny, grzeczny, zaprzyjaźniony z artystami. Taki nasz fan. Wierny przyjaciel Cyrku Zalewski - mówi o Jaśku właścicielka cyrku Ewa Zalewska. A na kogo, jej zdaniem w tegorocznym festiwalowym widowisku warto szczególnie zwrócić uwagę? - Wszyscy prezentują bardzo wysoki poziom. Chcemy pokazać warszawskiej publiczności tych artystów, których sami kochamy i doceniamy – mówi nam Ewa Zalewska. Ale zdradza, że serce skradła jej 13-letnia ekwilibrystka z Ukrainy. O innych akrobatach z Ukrainy (Kalashnik Brothers) mówi z kolei Jasiek Zalewski. - Wykonują numer „Hand to hand”, który jest dopracowany w każdym calu i pokazuje ich ogromne umiejętności. Są perfekcyjni! - zachwala miłośnik cyrku.