- Mężczyzna od lipca do października wysyłając za pośrednictwem różnych komunikatorów wiadomości tekstowe, wielokrotnie groził swojej byłej partnerce życiowej. - relacjonują policjanci. Kobieta błagała mężczyznę, aby ten przestał i się odczepił od niej i jej rodziny, ale ten nie reagował. Natrętny mężczyzna nawet groził kobiecie śmiercią, jeśli ta nie wróci do niego. Kobieta w końcu pękła.
Warszawa: Zdesperowana złodziejka chciała spróbować swego szczęścia w... zdrapkach
36-latka poinformowała o wszystkim policjantów z Zielonki. Materiały trafiły też do prokuratury w Wołominie, która wniosła o zatrzymanie 41-letniego mężczyzny. - Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę, który został następnie przewieziony do jednostki Policji w Zielonce. 41-latek już został przesłuchany i usłyszał zarzut związany z groźbami karalnymi i stalkingiem. - informuje asp. szt. Tomasz Sitek, z policji w Wołominie.
Mężczyzna spędzi najbliższe 3 miesiące w areszcie, gdzie poczeka na rozprawę sądową. Grozi mu do 5 lat więzienia.