NAMIOT przed PAŁACEM PREZYDENCKIM nielegalny? Demonstranci drwią z policji

2011-04-11 21:24

Namiot przed Pałacem Prezydenckim postawiono nielegalnie i musi zniknąć – tak twierdzą władze Warszawy. Tymczasem demonstranci znaleźli sposób, żeby wykiwać służby porządkowe. Co kilka minut przestawiają całą konstrukcję o kilkanaście centymetrów i w zgodzie z prawem drwią z policji.

Stołeczny ratusz sprawdził czy konstrukcja która od wczoraj jest na Krakowskim Przedmieściu otrzymała stosowne pozwolenia od Zarządu Dróg Miejskich. - Okazało się, że nie więc pracownicy ZDM będą prosić o jego zabranie - mówi rzecznik stołecznego ratusza Marcin Ochmański. Dodaje również, że jeśli to się nie uda być może trzeba będzie to zrobić siłą.

Przeczytaj koniecznie: Hołdys o Kaczyńskim: To CH... podzielił naród, wprowadził szczucie Polaków na Polaków

Problem w tym, że organizatorzy namiotowego protestu już mają sposób na unikniecie „eksmisji”. Co jakiś czas przestawiają konstrukcję co kilkanaście centymetrów. W ten sposób – zgodnie z prawem – omijają przepisy i drwią ze służb.

- Bierzemy przykład z Drzymały - powiedziała jedna z manifestujących Ewa Stankiewicz, reżyserka m.in. filmów "Solidarni 2010" i "Krzyż". Zapowiedziała, że zgromadzone tam osoby chcą stać "do skutku".

Patrz też: Marta Kaczyńska: Chaos informacyjny WZBUDZIŁ WE MNIE NAJGORSZE OBAWY - wspomnienie córki śp. Prezydenta RP

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki