A było na co popatrzeć! Kilkunastometrowy dźwig przez kilkadziesiąt minut manewrował zawieszonym na linie przypominającym rożek zwieńczeniem wieży. Na szczęście wszystko poszło jak należy i metalowa kopuła pokryta miedzianą blachą wylądowała bezpiecznie. Na samym jej szczycie pojawi się jeszcze krzyż.
Jak powiedział o. Bogdan Dufaj, rektor wspólnoty pijarskiej, zamontowana na wyremontowanej niedawno wieży kopuła zostanie poświęcona 2 maja. - Poświęcimy ją na cześć ojca Józefa Jońca (51 l.), który zginął w katastrofie pod Smoleńskiem - zapowiada o. Dufaj.