Do zdarzenia doszło w środę, ok godz. 18. Julia wybrała się do galerii Nowa Stacja w Pruszkowie. W pewnym momencie podeszły do niej 13 -letnie dziewczyny i powiedziały, żeby wyszła z nimi na zewnątrz. Kiedy dziewczyna pojawiła się przed galerię między nastolatkami wywiązała się bójka. Julia została zaatakowana. Dziewczynka broniła się, ale napastniczek było więcej. Powaliły ją na chodnik i zaczęły kopać po całym ciele. Potem Alex B. rzucał w nią papierosami. Pobita nastolatka zadzwoniła do swojej mamy i opowiedziała o tym, co się stało. - Przyjechałam do galerii i zobaczyłam zbiegowisko. Było tam może z 15 osób. Zaczęłam pytać, która z dziewczyn biła moją córkę, ale żadna się nie przyznała.
Zgłosiłam sprawę na policję. Na komendzie usłyszałam, że ja też będę odpowiadać za udział w bójce, bo córka też oddawała. Ale to chyba normalne, że się broniła. Miała stać i żeby ją bili?- pyta pani Dominika, mama Julii (13l.) Kobieta zawiozła córkę do szpitala, gdzie spędziła na izbie przyjęć kilka godzin. - Dopiero o północy wróciłyśmy do domu – mówi mama dziewczynki. Reporterzy Super Expressu dotarli do osób zamieszanych w pobicie nastolatki. Jak się okazuje to Amelia S. rozpoczęła całą awanturę, twierdząc, że Julia rozgaduje plotki.
Potem między nastolatkami doszło do bójki. Brali w niej udział, m.in. Patrycja M., Amelia S. , Oliwia D., Zuzia M., Natalia M., Aleksandra O., oraz Alex B. Chłopak rzucał w Julię papierosami. Ustaliliśmy również, że Patrycja M. już wcześniej pobiła inną dziewczynkę i ma za to sprawę na policji. Pani Dominika nie ma zamiaru darować nastolatkom, które pobiły jej córkę. - Nie można przyzwalać na takie zachowania, bo do takich sytuacji będzie dochodziło coraz częściej – tłumaczy kobieta. Julia wróciła już do domu jest poturbowana i obolała.