Warszawa. Napad z nożem w ręku na Dworcu Zachodnim
Podróżny przeżył koszmar. Gdy zobaczył nóż oddał wszystko co miał: jedną duża i dwie mniejsze torby. Został dosłownie bez niczego, bandyci zabrali nawet torbę z dokumentami. Za napastnikami ruszyli policjanci. - W pobliżu miejsca, gdzie doszło do zdarzenia zauważyli trzech podejrzanie zachowujących się mężczyzn. Okazało się, że to oni napadli na pokrzywdzonego. W związku z tym policjant i strażnik zatrzymali całą trójkę – informuje Edyta Adamus ze stołecznej policji. Czwarty napastnik, który ze skradzionymi torbami oddalił się z miejsca, w którym doszło do rozboju wpadł w ręce kolejnego patrolu policji.
Policjanci pokazali wszystkich zatrzymanych obrabowanemu mężczyźnie. 39-latek potwierdził, że to oni. Podczas przeszukania policjanci przy jednym z nich znaleźli nóż, który najprawdopodobniej posłużył napastnikom podczas rozboju. Odzyskali też wszystkie torby należące do poszkodowanego. Zatrzymani to mężczyźni w wieku od 22 do 46 lat. Wszyscy trafili tymczasowo do areszt na 3 miesiące. W chwili zatrzymania byli pijani! Każdy wydmuchał ponad promil alkoholu.