Napad na stację paliw w Markach! Sprawca zranił nożem pracownika i uciekł z pieniędzmi
Była godzina 17, gdy na stacji w Markach rozegrały się dramatyczne sceny. Napastnik zabrał pieniądze i uciekł. Świadkowie wezwali policję i pogotowie. Ratownicy udzielili rannemu pierwszej pomocy i zabrali go do szpitala.
Za nożownikiem ruszyli policjanci. – Ok. godz. 17 doszło do zdarzenia o charakterze kryminalnym. Trwają czynności zmierzające do ustalenia sprawcy – powiedział „Super Expressowi” Bartłomiej Śniadała ze stołecznej policji.
Nieoficjalnie ustaliliśmy przebieg zdarzenia. Doszło do niego na prywatnej stacji z LPG przy skrzyżowaniu al. Józefa Piłsudskiego i ul. Cmentarnej. Zamaskowany mężczyzna zażądał od pracownika pieniędzy. Gdy ten odmówił, doszło między nimi do szarpaniny. Wtedy napastnik wyjął nóż i zranił kasjera. Przerażony pracownik otworzył kasę, z której bandyta zabrał gotówkę. To kwota około 2-3 tys. zł. Nożownik najprawdopodobniej uciekł pieszo.
Na miejsce ściągnięto psa tropiącego z przewodnikiem, kryminalnych z Warszawy i oddział prewencji. Policjanci zabezpieczyli monitoring ze stacji i innych okolicznych kamer. Ranny pracownik wyszedł już ze szpitala. Rana okazała się być niegroźna.