Na nagraniu widać moment zatrzymania czarnego audi, którym uciekali rabusie. Następnie widać, jak uciekają w głąb osiedla a za nimi biegnie kilkunastu policjantów. Z czterech osób, udało zatrzymać się dwie. Pozostałe są nadal poszukiwane.
Do napadu doszło we wtorek. Przygotowały go cztery osoby. Dwie przebrały się za pracowników firmy drogowej i w rejonie Galerii Mokotów, ubrani w specjalne uniformy pozorowali prowadzenie prac naprawczych donic.
Przed godziną 18, kiedy mijał ich właściciel kantoru, przystąpili do ataku. Swoją ofiarę spryskali gazem łzawiącym, wyrwali plecak i uciekli. Wszystko widzieli dzielnicowi, którzy ruszyli w pościg i powiadomili o zdarzeniu wszystkie patrole w okolicy.