Polecany artykuł:
O sprawie jako pierwsza poinformowała "Gazeta Stołeczna". Mężczyzna wbiegł do salonu, trzymając w ręku nożyczki, którymi odciął przymocowane do stojaków trzy przedmioty będące zapewne w jego przekonaniu najnowszymi modelami iPhone'ów. Złodziej musiał przeżyć zawód, gdy zorientował się, że ukradł jedynie atrapy kosztownych telefonów. W dodatku uciekając, zgubił nożyczki.
- Zgłoszenie otrzymaliśmy we wtorek po południu. Zabezpieczyliśmy miejsce zdarzenia i ślady, teraz zbieramy materiał dowodowy. Będziemy przesłuchiwać świadków i analizować nagrania z monitoringu. W tej sprawie bedzie wszczęte dochodzenie - mówi podkom. Marta Sulowska z Komendy Stołecznej Policji.
Do kradzieży doszło we wtorek po godz. 16 w salonie firmy Play w jednym z pawilonów przy al. Jana Pawła II na Woli (przy granicy ze Śródmieściem).