Dotąd 27-letni obywatel Indii zajmował się świadczeniem usług prawnych dla osób pochodzących z jego kraju. Ten fakt nie spodobał się dwójce jego rodaków. Początkowo swoje niezadowolenie działaniami mężczyzny manifestowali przez portale społecznościowe. Twierdzili, że świadczy tańsze usługi prawne i chcieli go nakłonić do zmiany. Kiedy ta forma nie poskutkowała, zdecydowali się na bardziej radykalne kroki. Zaatakowali 27-latka na warszawskim Śródmieściu. Początkowo znieważali jego oraz jego rodzinę, a gdy mężczyzna zaczął uciekać, wyciągnęli mu z tylnej kieszeni portfel, w którym znajdowały się pieniądze i dokumenty. Pokrzywdzony poinformował o zajściu śródmiejskich funkcjonariuszy. Sprawa trafiła do wydziału do zwalczania przestępczości przeciwko życiu i zdrowiu.
Polecany artykuł:
Policjanci ustalili, że przestępstw mogli dopuścić się bracia, 28 i 29-latek. Po zebraniu materiału dowodowego dającego podstawy do przedstawienia zarzutów, dokonano zatrzymania podejrzanych. W obecności tłumacza bracia usłyszeli zarzuty za kradzież 2000 złotych i dokumentów, a także zmuszania 27-latka do określonego zachowania. Obaj staną przed sądem, grozi im nawet 5 lat pozbawienia wolności.