Naprawa lotniska w MODLINIE opóźniona

2013-04-18 3:00

Władze lotniska w Modlinie poinformowały wczoraj, że roboty przy remoncie pasa startowego nie zakończą się, jak wcześniej planowano, 31 maja, tylko 18 dni później. Wszystkiemu winna jest długa zima.

Najnowsze z działu

Czy to koniec?

Stworzyli dom kultury, teraz muszą się wynieść. Stacja Praga kończy działalność? „Czekamy na eksmisję”

Wielka inwestycja

Aż cztery pasy ruchu w każdą stronę. To będzie najszersza autostrada w Polsce. Decyzja zapadła

STATYSTYKI POWALAJĄ

Zbudowali stację metra w Warszawie, z której nikt nie korzysta. Wydali na nią miliony złotych

Wyjątkowa architektura w Polsce

Dzieło sztuki w samym sercu stolicy. PRL-owski blok przypomina rzeźbę

Zeznania ofiar wypadku z udziałem policjantów w Dawidach Bankowych: "Chcieliśmy zrobić dobry uczynek, a skończyło się tragicznie"

Zamkniętego od końca grudnia portu lotniczego w Modlinie nie opuszcza zła passa. Firma Erbud S.A., generalny wykonawca remontu pasa, przedstawił wczoraj zaktualizowany harmonogram jego naprawy. Wynika z niego, że początkowy termin zakończenia prac, czyli 31 maja, jest niewykonalny. Wykonawca zapowiedział nowy termin na 18 czerwca. Skąd kolejne opóźnienie? - Wszystkiemu jest winna zła pogoda, jaka panowała na przełomie marca i kwietnia - mówi w rozmowie z "Super Expressem" Edyta Mikołajczyk, doradca zarządu portu lotniczego w Modlinie. - Zarząd spółki zaakceptował nowy harmonogram sporządzony przez głównego wykonawcę - dodaje. Według niego do 24 kwietnia mają zakończyć się prace związane z odbudową warstwy łączącej podbudowę. Potem do 18 maja na dwóch progach ma zostać ułożony nowy asfalt, zamontowane oświetlenie oraz pomalowany pas.