- Ta inwestycja będzie najciekawszą architektonicznie przeprawą w stolicy. Z podobnych konstrukcji słyną inne miasta na świecie – warto wspomnieć choćby Millenium Bridge w Londynie czy szereg ikonicznych przepraw w nadrzecznym parku Madrid Rio – zapowiada inwestycję prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Kilkuletnie plany stworzenia mostu w końcu z planów przerodzą się w rzeczywistość. Będzie to jeden z najdłuższych mostów pieszo-rowerowych świata. Połączy on dwie części Wisły. Będzie miał około 500 metrów i różne szerokości. W Śródmieściu na most będzie można wjechać w dwóch miejscach. Jedna odnoga będzie się zaczynać przy barze mlecznym Syrenka, który znajduje się na Bulwarach nad Wisłą (jedna na wysokości bulwaru Gen. Pattona, druga na wysokości Karowej), a po stronie Pragi most zakończy się na wysokości ul. Okrzei.
- Przyszedł czas na nowy etap rozwoju miasta, które będzie dobre do mieszkania i rozrywki – mówi Rafał Trzaskowski. Zmieniamy Warszawę, żeby było więcej przestrzeni dla osób, które nie korzystają z samochodów albo potrzebują ruchu – dodaje prezydent Warszawy. Dodatkowo most ma mieć wartość symboliczną dla warszawiaków. - Ten most miałby symbolizować wyjście z pandemii – mówi pomysłodawca tego projektu Ewa Malinowska-Grupińska. Bo ludzie są już spragnieni wyjścia na powietrze i spotykania się nad Wisłą, a ten most ma temu służyć. - Warszawa potrzebuje nowych, pięknych przepraw przez rzekę. A ta przeznaczona jedynie dla pieszych i cyklistów będzie naprawdę unikalna, tym bardziej że wyłoniony w konkursie projekt wpisuje się w pejzaż miasta i będzie jego rozpoznawalnym fragmentem – uważa Ewa Malinowska-Grupińska.
Koszt tej inwestycji będzie ogromny. Prezydentowi udało się jednak - mimo trudnej sytuacji finansowej - znaleźć pieniądze w budżecie miasta na tę inwestycję, choć jak sam przyznaje - nie było łatwo. Wieloletnie plany, projekty i pomysły znajdą w końcu swoje urzeczywistnienie.
- Inwestycja była planowana od wielu miesięcy – mówi Rafał Trzaskowski. Prezydent Warszawy przyznaje, że sytuacja budżetowa jest trudna, ale udało mu się wygospodarować pieniądze. Według szacunków, nowy most przez Wisłę będzie kosztować nawet 180 mln złotych - Mamy nadzieję że będzie tańszy - informuje prezydent.
Na najbliższej sesji Rady Warszawy 18 marca mają zostać przyznane fundusze.
- Wówczas jesteśmy gotowi do ogłoszenia przetargu. Koncepcja wyglądu mostu została wybrana w konkursie, który wygrała firma Schuessler-Plan. W nagrodę firma otrzymała możliwość wykonania tego projektu - mówi Łukasz Puchalski, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich, który będzie odpowiadać za realizację inwestycji.
Pierwsze prace na bulwarach miałyby ruszyć już jesienią, a most ma być gotowy na przełomie 2023-2024 roku.
- Ja się bardzo cieszę, że prezydent coś wreszcie buduje. W założeniu jednak most przez Wisłę miał łączyć Starówkę, rejon Krakowskiego Przedmieścia ze Starą Pragą. Połączenie tylko obu brzegów Śródmieścia i Pragi daje nadal kładkę, niezależnie jak to prezydent Rafał Trzaskowski nazywa. Moim zdaniem to zmarnowana szansa na realne połączenie tych dwóch turystycznie atrakcyjnych rejonów Warszawy - komentuje były prezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz, przez wiele lat odpowiedzialny za stołeczne inwestycje.