W ubiegłą sobotę policjanci interweniowali w związku z szarpaniną, do której doszło przed klubem nocnym na Targówku. Na miejscu mundurowi ustalili, że jeden z uczestników imprezy zaczepiał inne bawiące się osoby, które natychmiast zgłosiły to ochronie. Pracownik klubu ze względu na nieodpowiednie zachowanie mężczyzny, wyprowadził go na zewnątrz. Tam agresywny klient niespodziewanie go uderzył.
Pluł na policjantów
Policjanci wyczuli od mężczyzny zapach alkoholu, próbowali go wylegitymować. Ten jednak nie chciał podać swoich danych. Mimo usilnych prób mundurowych, mężczyzna nadal nie chciał im udzielić żadnej informacji o sobie. W pewnym momencie zrobił się agresywny, wyzywał mundurowych i pluł w ich stronę. Próbował też uciec. Funkcjonariusze zmuszeni byli go obezwładnić i zatrzymać.
Ranny ochroniarz
Ochroniarz, który szarpał się z awanturnikiem trafił na badania. Oświadczył, że złoży zawiadomienie przeciwko 27-letniemu klientowi klubu. Zatrzymany również trafił do szpitala, w obecności policjantów. Przeprowadzony tam test wykazał, że mężczyzna jest pod wpływem narkotyków. Resztę nocy spędził w policyjnej izbie zatrzymań.
3 lata więzienia
Dochodzeniowcy z komisariatu na Targówku przedstawili 27-latkowi zarzuty. Za popełnione przez niego przestępstwa grozi kara do 3 lat więzienia.